Trzeba go obejrzeć i docenić. Spór o film „O tym się nie mówi” może wydawać się niezrozumiały, jeśli się nie pamięta, że w gruncie rzeczy jest pokłosiem konfliktu między zwolenniczkami „utrzymania kompromisu aborcyjnego” a osobami starającymi się „liberalizować aborcję”. Pamiętam taką scenę z filmu: dwójka
Rafał Piechowiak zrezygnował z funkcji wiceburmistrza Środy Wlkp. Powód jest jeden. W najbliższych wyborach samorządowych z ramienia swojej partii, tj. „Ziemi Średzkiej”, będzie się ubiegał o stanowisko burmistrza. Zanosi się więc na ciekawą walkę obecnego burmistrza z jego podwładnym. – Mamy demokrację, dlatego uważam, że każdy ma prawo powalczyć – mówi Wojciech Ziętkowski, burmistrz Środy Wlkp. – Jedyne, czego nie rozumiem, to samego sposobu odejścia Rafała Piechowiaka ze stanowiska mojego zastępcy. Wiedziałem, że od dłuższego czasu nosił się z zamiarem odejścia, ale jednak wcześniej nic o tym nie wspominał – dodaje. Wojciech Ziętkowski zapewnia też, że już nie będzie powoływał nowego zastępcy do czasu wyborów na początku tego roku przypuszczano, że kandydatem stowarzyszenia „Ziemia Średzka” na burmistrza Środy może być ponownie obecny włodarz miasta. Ten jednak przed paroma miesiącami postanowił odejść z „Ziemi Średzkiej”. – Jako stowarzyszenie prężnie działające na rynku lokalnym musieliśmy wybrać innego kandydata na burmistrza – mówi Rafał Piechowiak. – W związku z tym przeprowadziliśmy prawybory, w których uzyskałem bardzo dużą liczbę głosów. Wówczas okazało się, że znalazłem się wśród tych, którzy mogliby zastąpić naszego dotychczasowego lidera, pana Wojciecha Ziętkowskiego – dodaje. Urzędnik zaznacza, że swoją decyzję podjął nie ze względu na ambicje. – Po prostu nie chciałbym zawieść moich kolegów, którzy uważają, że nasze stowarzyszenie, odgrywające tak ważną funkcję na średzkim forum politycznym powinno wystawić swojego kandydata na burmistrza – dodaje. Ugrupowanie rozważało dwie kandydatury: Jacka Ziembinskiego, średzkiego przedsiębiorcy oraz Rafała Piechowiaka. Pierwszy z nich ostatecznie zrezygnował, co przesądziło sprawę. Ostateczne poparcie Rafał Piechowiak uzyskał na nadzwyczajnym walnym zebraniu swojego stowarzyszenia. – Uważam, że byłby bardzo dobrym burmistrzem – mówi jeden z członków „Ziemi Średzkiej”, który wraz z innymi zdecydował poprzeć kandydaturę byłego zastępcy Wojciecha Ziętkowskiego. – Dla mnie to człowiek, który zna się na tym, co robi. Jest dobrym urzędnikiem, pracowitym i rzetelnym – dodaje średzianin. Mężczyzna uważa też, że Rafał Piechowiak żył trochę jakby w cieniu obecnego burmistrza, który jest osobą medialną. – Tymczasem Piechowiak, jak to się mówi, też działa skutecznie, ale „bez szumu” – twierdzi członek „Ziemi Średzkiej”.Czy dotychczasowy zastępca burmistrza może zostać włodarzem Środy? Na pewno nie przyjdzie to łatwo. O fotel burmistrza ponownie będzie się ubiegał Wojciech Ziętkowski, a tego średzianie wybrali już dwa razy. – Uważam, że Wojciech Ziętkowski jest dla mnie poważnym kandydatem, bardzo popularnym, bardzo wiele wnoszącym do naszego życia publicznego – podkreśla Rafał Piechowiak. – Aczkolwiek ze stowarzyszeniem nie wychodzimy z założenia, że jesteśmy na pozycji przegranej i zrobimy wszystko, aby swój cel osiągnąć – dodaje. Jednak Rafał Piechowiak ma tę przewagę nad obecnym burmistrzem, że za nim stoi najsilniejsze obecnie ugrupowanie w powiecie średzkim, natomiast Wojciech Ziętkowski, jak na razie, nie ma żadnego zaplecza politycznego. A to także się liczy, zwłaszcza jeśli chodzi o prowadzenie kampanii wyborczej. Ziemia Średzka chce też starostyStowarzyszenie „Ziemia Średzka” podczas ostatniego zjazdu wybrała również swojego kandydata na starostę. Ugrupowanie chciałoby, aby ponownie został nim obecny starosta średzki Piotr Piekarski. Jednak o tym czy rzeczywiście pozostanie on na swoim stanowisku zdecyduje nowa rada powiatu, a tylko pośrednio wyborcy. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
rywalizowała w dwóch kategoriach wiekowych: roczniki 2009 i młodsze oraz 2007 i 2008. Znakomicie. spisali się reprezentanci naszego liceum, którzy zwyciężyli w aż dziewięciu konkurencjach. Nasi. zawodnicy zajęli ponadto 11 drugich miejsc i 3 trzecie. Miejsca pierwsze zajęli: Amelia Pruchniewicz – skok w dal – 5,01m. Amelia Informacja od opiekuna zlecenia potwierdziliśmy nr telefonu SMS'em potwierdziliśmy e-mail zweryfikowaliśmy treść wstępnych oczekiwań Dane kontaktowe Klient: K●●●●●● Tel: +48●●●●●●●●● pokaż E-mail: k●●●●@●●●●● pokaż Szczegóły zlecenia Kategoria: Kupię ekogroszek Miejsce: Środa Wielkopolska - powiat średzki, Wielkopolskie Ilość: 5 tonForma ekogroszku: workowany lub luzemDostawa: takRodzaj zapotrzebowania: coroczny zakupTermin zakupu: jak najszybciej Nr zapytania ofertowego: 9094845Przekonało się o tym dwóch mężczyzn, którzy marzyli o tym, by zasiąść za kierownicą lamborghini. Auto przysporzyło im sporo kłopotów. 09-12-2021 16:47MB Boxing Night 12 w Środzie Wielkopolskiej. MB PromotionsMB Boxing Night 12 w Środzie Wielkopolskiej. Damian Wrzesiński, wielkopolanin, kibic Lecha Poznań z kolejnym sukcesem w zawodowym ringu. Tym razem w nowej kategorii wagowej. Debiutanci bez kompleksów podczas MB Boxing Night 12 w Środzie pierwsi do pojedynku na ringu stanęli Gabriel Blezień i Paweł Baran. Debiutanci stoczyli wyrównaną walkę. Po jednym z ciosów wyprowadzonych przez Blezienia na twarzy Barana pojawiła się krew. Pięściarz Galicji Sędziszów wytrzymał trwający cztery rundy pojedynek. Na punkty zwyciężył nieznacznie Gabriel Blezień ze stajni MB PromotionsDrugie starcie to pokaz mocnego, ostrego boksu. Arkadiusz Zakharyan i Gruzin, Bukhuti Tatishvili nie oszczędzali się na ringu. Była krew, był potem, niekoniecznie łzy i jednogłośna decyzja sędziów o wygranej Arkadiusza Zakharyana. Polacy dominowali na ringu podczas MB Boxing Night 12Po debiutantach przyszedł czas na pojedynek wagi superśredniej. Najpierw w zakontraktowanej na sześć rund walce zaprezentowali się Karol Welter i Emmanuel Feuzeu z Kamerunu. Rywal Polaka prezentował mocno defensywny styl. Jednak nasz rodak wypunktował Kameruńczyka 60:54. Czwarta walka podczas MB Boxing Night 12 w Środzie Wlkp. to polsko-kolumbijskie starcie. Joel Julio długo nie dawał zapędzić się do narożnika. Jednak od trzeciej rundy Łukasz Maciec miał widoczną przewagę. Ostatecznie Polak wygrał w tej walce na najdroższych transferów w historii Lecha Poznań. Na nich Kolejorz wydał najwięcejTomasz "Joker" Nowicki znokautowany przez BrytyjczykaPo piątkowym ważeniu promotor walki Mateusz Borek mówi o tym, że że prawdziwy sport nie polega na obijaniu kolejnych kotletów tylko pięciu się do góry. W walce wagi junior średniej pomiędzy Tomaszem “Jokerem” Nowickim, a Louisem Greene’m o przysłowiowym “obijaniu kotletów” nie było mowy. Polski pięściarz mógł liczyć na wsparcie publiczności. Od trzeciej rundy zaczęły się dla Nowickiego ciężkie chwile. Po jednym z ciosów Brytyjczyka nasz rodak wylądował na deskach. Szybko pozbierał się i kontynuował walkę, która i tak zakończyła się przed czasem w piątej rundzie przez KO. Dokładnie w 2 minucie 54 sekundzie Luis Greene znokautował “Jokera”. Chcemy nokautu, hej Damian chcemy nokautu!Tak skandowała widownia zebrana na trybunach hali Zespołu Szkół Rolniczych w Środzie Wielkopolskiej podczas walki wieczoru w wadze superpiórkowej. Damian Wrzesiński skrzyżował w niej rękawice z Ismailem Galiatano z Tanzanii. Niesiony takim dopingiem średzkiej publiczności “Wrzos” wyprowadzał szybkie ciosy i unikał uderzeń przeciwnika. Galiatano podczas piątkowego ważenia powiedział, że nie przyleciał z dalekiej Tanzanii po to, żeby stać się ofiarą Damiana Wrzesińskiego. 32-letni mańkut postawił twarde warunki naszemu rodakowi. Jednak “Wrzos” niesiony fantastycznym dopingiem publiczności nie pozwolił rywalowi na rozwinięcie skrzydeł. Trójka sędziowska punktowała 98:92, 98:92 i 99:91 dla Wrzesińskiego. Damian Wrzesiński nie zakładał innej opcji jak wygrana w walce wieczoruPo zakończonej walce Damian Wrzesiński przyznał, że nie było dla niego innej opcji jak wygrana. Nie dopuszczałem innej myśli jak zwycięstwo. Od jakiegoś czasu mam kontakt z moim poprzednim trenerem, Tomkiem Dylakiem. To wielki, człowiek, wielki psycholog, wielki trener. Postawiłem sobie dzięki niemu taki cel i poukładałem sobie w głowie niektóre rzeczy. Tak naprawdę nie ma drugiej takiej osoby jak ja, której by tak zależało na wyniku. Na byciu jak najlepszym - powiedział “Wrzos” po zwycięstwie w walce wieczoru. - Poświęcam wszystko, całe swoje serce w to, co robię, w treningi itd. Ludzie sobie tak nie zdają sobie sprawy. Moja żona najbardziej wie jak to wygląda, dlatego ona mnie tak wspiera w tym moim sporcie. Ona wie ile ja poświęcam. Wszystko poświęcam dla treningów - dodał nasz rozmówca. "Wrzos" nie poczuł żadnego ciosu podczas MB Boxing Night 12Wielkopolski pięściarz ze stajni Tymex Boxing Promotion podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat walki. - Moje motto, które uwielbiam to słowa Feliksa “Papy” Stamma “Jak masz zadać jeden cios i jeden przyjąć to lepiej w ogóle nie zadawać”. To moja jest moja koncepcja na boksowanie. Nie jest sztuką wygrywać przez jakieś wojny, wymiany, przyjmowanie ciosów i szybko zakończyć karierę - zaznaczył “Wrzos”. - Najlepsi na świecie nie przyjmują w ogóle ciosów, a zadają mniej tych ciosów. Ale dochodzą one do celu. Praktycznie przez te dziesięć rund przyznam, że nie poczułem żadnego ciosu. Takie obcierki to się nawet nie liczy. To nie wpływa na mnie w ogóle. Z takim boksowaniem wiem, że mogę zajść daleko i troszeczkę dłużej boksować- powiedział zwycięzca piątkowej walki wieczoru. Damian Wrzesiński był gotowy na 10 rund w walce wieczoru MB Boxing Night 12“Wrzos” przyznał, że Ismael Galiatano niespecjalnie zaskoczył go podczas walki. - Myślałem, że troszeczkę bardziej na mnie ruszy. On chyba czekał na mój ruch. To była taka gra. Bawiliśmy się ze sobą. Miałem wrażenie, że czekał na to, żeby to ja więcej zaryzykował i bardziej zaatakował. Wtedy mógłby wykorzystać jakieś moje zmęczenie. Byłem nastawiony na 10 rund- zaznaczył Damian Wrzesiński. - Widziałem jego walki, że jest to bardzo twardy zawodnik. Kamil Łaszczyk wcześniej z nim boksował i miał ciężką przeprawę dziesięciu rundach. Znam Kamila, boksowaliśmy razem i jest to świetny pięściarz i miał ciężki orzech do zgryzienia z tym zawodnikiem- rozmówca odniósł się także do fantastycznej atmosfery, którą stworzyli kibice podczas walki wieczoru. - Jestem cały czas naładowany. Zwykle po walce idę do kibiców, robię sobie zdjęcie i dziękuję. Tutaj byłem tak naładowany emocjami i cały czas jestem, że musiałem wyjść, chwilę odsapnąć, napić się. Z tych emocji “odjechałbym” po walce- zdradził pochodzący ze Złotowa pięściarz. Co planuje Damian Wrzesiński na najbliższe tygodnie?Gala MB Boxing Night 12 “Wielkopolska Awantura” w Środzie Wlkp. przeszła do historii. Damian “Wrzos” Wrzesiński zapisał na swoim koncie 25 zwycięstwo w ringu. Jakie ma plany na najbliższe tygodnie? - Teraz zrobimy sobie kilka tygodni przerwy. Planuje wrócić do Anglii. Mam już z trenerem uzgodnione, że już w połowie czerwca jedziemy na fajne zgrupowanie bokserskie. Ale o tym dowiedzą się wszyscy w trakcie- podsumował Wrzesiński. Takie błędy popełniamy najczęściej podczas zakupu samochodu.... Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Warto wspomnieć o pierwszym w Polsce pomniku konnym Jana Henryka Dąbrowskiego autorstwa Roberta Sobocińskiego. Monument został odsłonięty w 1997 r. w rocznicę 200-lecia hymnu narodowego. Więcej: Dzieje Środy Wielkopolskiej i jej regionu: praca zbiorowa, pod red. Stanisława Nawrockiego, Środa Wielkopolska 1990. www.środa.wlkp.pl
Wywiad w NTV 25.06.2014. Aluminium jest neurotoksyną która atakuje centralny układ nerwowy. Jest przyczyną wielu współczesnych chorób takich jak osteoporoza Zbigniew Gniazdowski. Ten artykuł dotyczy polskiego filmu z 1939 roku. Zobacz też: O czem się nie mówi – polski film niemy z 1924 roku. O czym się nie mówi – polski film obyczajowy z 1939 roku. Ekranizacja powieści Gabrieli Zapolskiej . Film ten jest źródłem trzech fragmentów filmu Arabella z 1917 roku, który nie zachował O Tym Się Nie Mówi. 239 likes. O Tym Się Nie Mówi - to projekt w ramach akcji Zwolnieni z Teorii który ma przybliżyć społecze
Tak samo o dowodach, których albo nie ma, albo nie wiadomo, z jakich są spraw – mówi Marecki. Aż w grudniu 2022 roku go zawieszono, a 27 lutego zwolniono „ze względu na ważny interes
Dziś ważna dla Wielkopolski rocznica zakończenia powstania z roku 1918-1919. O tym się nie mówi Środa Wielkopolska Sroda Wielkopolska, 63-000 .