Wynajęcie noclegu na sylwestra 2021 w Zakopanem w przyzwoitej cenie nie było łatwym zadaniem. Wielu turystów nie znalazło okazyjnej oferty i musiało słono zapłacić za pobyt Nam udało się zarezerwować nocleg w pięciogwiazdkowym Hotelu Rysy, blisko centrum Zakopanego w cenie 1,2 tys. zł — była to wówczas jedna z najkorzystniejszych ofert w serwisach rezerwacyjnych Pokoje były czyste i wygodne, jednak niczym się nie wyróżniały Strefa wellness w cenie pobytu była dostępna dla gości w godzinach 12-18 po wcześniejszym zapisaniu się w recepcji. Poza tymi godzinami należało dopłacić 100 zł W hotelu oprócz sali zabaw, nie znaleźliśmy więcej atrakcji dla dzieci Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Znalezienie noclegu w dobrej cenie na sylwestra w Zakopanem zazwyczaj graniczy z cudem. Pod koniec 2021 r. w serwisach rezerwacyjnych pojawiało się coraz więcej ofert, jednak trudno było znaleźć obiekt w przystępnej cenie. Spacerując po Krupówkach w sylwestrowe południe, zapytaliśmy przyjezdnych o ceny noclegu, który zarezerwowali na okres pobytu w Zakopanem. Jak się okazało, niektórym turystom udało się zarezerwować nocleg w przystępnych cenach. — Trafiliśmy na bardzo fajną okazję. Za trzy noce w pensjonacie zapłaciliśmy 550 zł od osoby — poinformowała turystka. — Rezerwowaliśmy nocleg z dość dużym wyprzedzeniem. Zapłaciliśmy 800 zł za dobę od osoby — wyjawił jeden z przechodniów. Jedna para z drżącym głosem przyznała, że noc w Zakopanem dla dwojga kosztowała ich ponad 1 tys. zł. — Bardzo chcieliśmy spędzić tegorocznego sylwestra pod Tatrami, a trochę za późno zabraliśmy się za organizację wyjazdu, więc nieco zabolało to nasze portfele — przyznała para spacerująca po Krupówkach. Ceny noclegów na sylwestra w Zakopanem Za poszukiwania noclegu na sylwestra w Zakopanem zabraliśmy się na początku grudnia. Obserwowaliśmy ceny na portalach rezerwacyjnych przez kilka dni. Najkorzystniejszą ofertą 6 grudnia był nocleg w cenie 1,5 tys. zł w jednym z zakopiańskich pensjonatów. Wówczas ceny noclegów w hotelach wahały się w okolicach od 2-2,5 tys. zł. Następnego dnia pojawiły się nowe, korzystniejsze oferty. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na zarezerwowanie noclegu w pięciogwiazdkowym hotelu w cenie 1,2 tys. zł. Zależało nam na dobrej lokalizacji, dlatego wśród wszystkich ofert właśnie ta wydawała się najlepsza. Rezerwacji dokonaliśmy 13 grudnia, ponieważ do tego czasu nie pojawiły się nowe, korzystniejsze oferty. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zakopane jeszcze pamięta sylwestra. Roztopy odsłoniły "skarby", a teren koncertu... rozjechany Opinie gości Nocleg zarezerwowaliśmy w pięciogwiazdkowym Hotelu Rysy w Zakopanem. Zanim jednak opłaciliśmy rezerwację, postanowiliśmy sprawdzić opinie o obiekcie. W Google znaleźliśmy ponad 300 opinii na temat hotelu, które złożyły się na ocenę 4,5, dzięki czemu obiekt został określony jako "znakomity". Najwyżej oceniono lokalizację i obsługę, a najsłabiej pokoje. Opinie gości 10 minut spacerem z Krupówek Do zarezerwowania noclegu w Hotelu Rysy w Zakopanem skusiła nas przede wszystkim dobra lokalizacja – ok. 1 km od centrum, ale także... cena. Mimo że pokój dwuosobowy za jedną noc kosztował 1,2 tys. zł, to i tak była to jedna z najkorzystniejszych ofert w tym okresie. W sylwestra do Zakopanego dotarliśmy ok. godz. 10. Wybraliśmy się na Górną Rówień Krupową, gdzie wieczorem odbył się "Sylwester Marzeń", później odwiedziliśmy Krupówki i zjedliśmy obiad w karczmie. Ok. 14 byliśmy już nieco zmęczeni i marzyliśmy, by odłożyć plecaki i w spokoju napić się kawy. Na stronie internetowej hotelu widniała informacja, że zameldowanie możliwe jest od godz. 16. Postanowiliśmy więc zadzwonić do recepcji, by zapytać, czy jest możliwość wcześniejszego zameldowania się, chociażby o 15. Dostaliśmy odpowiedź, że pokoje są jeszcze przygotowywane na przyjazd gości i niestety nie możemy zjawić się wcześniej. Było to dla nas oczywiście zrozumiałe. Wypełniliśmy zatem czas spacerem po Krupówkach. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Bijatyka na Krupówkach. "Niech się biją, fajnie jest" [WIDEO] Kiedy w końcu wybiła 16, włączyliśmy nawigację, która miała wskazać nam drogę do hotelu. Zgodnie z informacją w serwisie rezerwacyjnym obiekt znajduje się 200 m od Krupówek. W rzeczywistości odległość jest zależna od dokładnego punktu, z którego ruszamy, bowiem reprezentacyjna ulica Zakopanego jest dość długa. Nam nawigacja wskazała ok. 10 min drogi pieszo i właśnie tyle zajęło nam dotarcie do hotelu spacerem. Nocleg za 1,2 tys. zł. Warto? Będąc u celu, naszym oczom ukazał się całkiem ładny, średnich rozmiarów budynek. Foto: Natalia Gomułka / Onet Hotel Rysy w Zakopanem Po wejściu do środka przed nami rozciągał się duży hol, po środku którego stał fortepian. Zauważyliśmy, że lobby jest częściowo połączone z restauracją. Udaliśmy się do recepcji i odebraliśmy kartę do pokoju. Usłyszeliśmy również kilka niezbędnych informacji jak trafimy do pokoju i w jakich godzinach jest wydawane śniadanie. Na pytanie, czy zostawiliśmy samochód na parkingu, odpowiedzieliśmy zgodnie z prawdą, że nie. Następnie dotarliśmy na pierwsze piętro i dokładnie o otworzyliśmy drzwi naszego pokoju. Foto: Natalia Gomułka / Onet Lobby Pierwsze wrażenie? Przyjemne pomieszczenie, ale nie ma tutaj nic nadzwyczajnego. Choć trzeba przyznać, że jak na polskie standardy, pokój był dość duży z wydzielonym "mini salonem", w którym znajdowała się kanapa, dwa krzesła i stolik. Przy drzwiach znajdowało się miejsce na walizkę, wieszaki i duża przestronna szafa. Na komodzie czekała na nas woda, saszetki z herbatą oraz kawa. Nie mogło zabraknąć również minibarku. Foto: Natalia Gomułka / Onet Wnętrze pokoju hotelowego Zajrzeliśmy do łazienki, która okazała się zwyczajna. Dość duża kabina prysznicowa, lustro, toaleta, ręczniki – nic specjalnego. Moją uwagę zwrócił jednak kran. W hotelach często możemy zastać różne dzieła sztuki i kombinacje nad umywalką, jednak zanim udało nam się rozszyfrować, jak uruchomić ciepłą wodę, minęło trochę czasu. Dodatkowo na pojemniku z mydłem, można było dostrzec rdzę. Poza tym brakowało mi tylko miękkiego, ciepłego szlafroka, który po porannej kąpieli jest moim ulubionym elementem ubioru. Foto: Natalia Gomułka / Onet Oryginalny kran i rdza na pojemniku na mydło ZOBACZ RÓWNIEŻ: Byliśmy na "Sylwestrze Marzeń". Człowiek na człowieku i rozczarowanie Zdążyliśmy się rozpakować, napić ciepłej herbaty, trochę odpocząć i o 19 opuściliśmy hotel. Wyruszyliśmy na Górną Rówień Krupową. Po sylwestrowym szaleństwie do hotelu wróciliśmy o 1 w nocy. Na korytarzach było cicho i spokojnie. Po wejściu do pokoju było jeszcze delikatnie słychać huk petard, ale zmęczenie i senność zdecydowanie go zagłuszały. Noc minęła spokojnie. Łóżko było wygodne, więc obudziłam się wypoczęta. Za oknem przywitał nas niezbyt imponujący widok - kilka drzew, dach i pochmurne niebo. Ruszyliśmy na śniadanie, które mieliśmy zapewnione w cenie pobytu. Foto: Natalia Gomułka / Onet Widok z okna z pokoju hotelowego Łyk Prosecco do zimnej jajecznicy Śniadania w Nowy Rok w hotelowej restauracji były wydawane w godzinach 8-12, a my dotarliśmy chwilę po 9. Zastaliśmy szwedzki stół pełen przysmaków. Niestety większość osób w holu, jak i przy bufecie z jedzeniem, nie miała założonej maseczki. Nie zauważyliśmy, żeby obsługa zwracała na to uwagę gościom. Nałożyliśmy posiłek na talerze i usiedliśmy przy stole. Foto: Natalia Gomułka / Onet Bufet śniadaniowy w restauracji hotelowej Skusiłam się na jajecznicę z frankfurterką z pieczywem i warzywami. Na deser sernik, makowiec i drożdżówka, a to wszystko w towarzystwie kieliszka Prosecco. Jajecznica była nieco zimna i przesolona, a poza tym jedzenie było smaczne. Obsługa przechadzała się między stolikami, witała gości i proponowała kawę. Foto: Natalia Gomułka / Onet Śniadanie Strefa wellness za dopłatą Przed śniadaniem postanowiliśmy wybrać się na piąte piętro, gdzie umieszczona jest strefa wellness. Okazało się jednak, że żeby z niej skorzystać, trzeba wpisać kod, który możemy pobrać w recepcji. Poprosiliśmy więc obsługę o kod i otrzymaliśmy pytanie o numer pokoju oraz czy jesteśmy zapisani na konkretną godzinę. Nie byliśmy, a godzina naszego wymeldowania nieubłaganie się zbliżała. Dodatkowo zostaliśmy poinformowani, że w ramach pobytu ze strefy wellness bez dodatkowych opłat można korzystać w godzinach 12-18. Zatem podczas pobytu na jedną dobę, skorzystanie ze strefy relaksu jest znacznie utrudnione. Udało nam się zapisać na godz. 11, co kosztowało nas dodatkowe 100 zł za 50 minut relaksu. Foto: Natalia Gomułka / Onet Kod do wejścia do strefy wellness ZOBACZ RÓWNIEŻ: Woń alkoholu, tłok i głośna muzyka. Jak minęła nam droga powrotna z Zakopanego? W strefie wellness znajdowało się jacuzzi, sauna i leżaki w gąszczu palm. Woda w jacuzzi była przyjemnie ciepła, a bąbelki unosiły się na powierzchni. Zauważyłam telewizor i pomyślałam, że miłą atmosferę dopełni relaksacyjna muzyka. Niestety wśród programów nie udało mi się znaleźć takiego, który sprostałby moim oczekiwaniom. Foto: Natalia Gomułka / Onet Strefa wellness Skorzystaliśmy jeszcze z sauny i odpoczęliśmy na leżakach z widokiem na... budynki. W tle było co prawda widać góry, jednak na pierwszy plan wysuwały się ponure bloki. Po 50 minutach wyszliśmy wypoczęci, jednak czuliśmy lekki niedosyt. Foto: Natalia Gomułka / Onet Widok ze strefy wellness Atrakcje dla dzieci W hotelu znajdzie się również coś dla najmłodszych. Sala zabaw wyposażona jest w zabawki, piłkarzyki i stolik z krzesełkami. Obiekt w swojej ofercie poza bawialnią nie obiecywał więcej atrakcji dla dzieci. Foto: Natalia Gomułka / Onet Sala zabaw dla dzieci Wasze doświadczenia Jakie macie doświadczenia z waszego noclegu w sylwestra? Podzielcie się z nami sowimi wrażeniami. Na wasze relacje czekamy pod adresem: @

Sylwester Zakopane 2023/2024 - w Karczmie "Biały Potok" KOLACJA SYLWESTROWA ZACZYNA SIĘ OD 21:00 - 4:00 rano. PRZYSTAWKA: Podwędzana baranina skropiona dipem

NAJBARDZIEJ MALOWNICZO POŁOŻONA RESTAURACJA W ZAKOPANEM... wysmienita kuchnia, koncerty, eventy Karczma Młyniska znajduje się w sąsiedztwie Tatrzańskiego Parku Narodowego i jest najbardziej stylowym miejscem położonym u stóp Giewontu. Karczma pomieści 400 gości na trzech poziomach, z miejscem do tańca na każdym piętrze. W karczmie można spróbować wyśmienitej, tradycyjnej kuchni góralskiej. Panuje tu prawdziwa gościnność oraz miła atmosfera. W Karczmie Młyniskiej organizowane są imprezy okolicznościowe, imprezy integracyjne dla firm, eventy, imprezy plenerowe, biesiady, kuligi oraz imprezy tematyczne takie jak spotkania ze sztuką ludową. Tylko tutaj można poczuć prawdziwy klimat Zakopanego! Kontakt KARCZMA MŁYNISKA, DROGA DO DANIELA 3A, 34-500 ZAKOPANE TEL. [numer telefonu został ukryty] , 18 20 64 170 Droga do Daniela 3a, Zakopane

zakopane sylwester w karczmie